Książki weterynaryjne – rodzaj wiadomości, które mogą być tak samo użyteczne, jak te zaczerpnięte z internetu

W radzeniu sobie z problemami nie zawsze chodzi o to, by wiedzieć dosłownie wszystko. Czasem wystarczy tylko orientować się, gdzie tej wiedzy szukać. Tak jest na przykład w weterynarii. Dobre książki weterynaryjne powiedzą więcej o chorobie zwierzaka niż bardzo mądre, lecz mało praktyczne badania laboratoryjne.

Dlaczego książki weterynaryjne są czasem lepsze od internetu?

Po pierwsze, bo dane do nich zbierano do nich przez lata. W związku z tym są oparte zarówno na wiedzy teoretycznej, jak i doświadczeniach empirycznych. Po drugie z książek weterynaryjnych można skorzystać w każdej chwili, o ile oczywiście ma się je przy sobie. Internet nie zawsze daje takie możliwości, bo na przykład brak mu zasięgu lub uległ trwałej awarii.

Czy to oznacza, że nie warto korzystać z książek weterynaryjnych w wersji cyfrowej?

Ależ skąd. Można je na przykład pobrać na telefon albo komputer i w dowolnej porze odtworzyć. Gdy cyfrowe książki weterynaryjne będą w pamięci laptopa lub telefonu. Nawet brak internetu nie będzie przeszkodą.

A co z książkami weterynaryjnymi w wersji papierowej?

One w dalszym ciągu będą użyteczne i niezmiennie powinny stanowić zaplecze informacyjne każdego weterynarza. Tyle tylko, że lekarz weterynarii będzie po nie sięgał nieco rzadziej, gdy internet nie będzie mógł dać wyczerpującej odpowiedzi na dręczące go wątpliwości. Wtedy książki weterynaryjne będą czymś w rodzaju koła ratunkowego.